W gruncie rzeczy to fakt potwierdzony. Nikt nie odmówiłby takiej sesji treningowej na boksie, zobaczcie jak ona wściekle obciągała jego wielkiego kutasa, a wydaje się, że i jej się to podobało. W ogóle myślę, że takie rżnięcie będzie teraz dla nich normą, bo raczej nie poprzestaną na odebranych emocjach, będą chcieli więcej i więcej, a tam więcej i więcej, musimy tylko patrzeć.
Dla Japończyków kobieta to kult, a busz między jej nogami to pachnący gaj! Więc ten, któremu obciągnęła penisa, jest teraz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie!