Blondynki, one takie są - wpuszczają faceta do domu i udają, że przypadkiem nie zamknęły drzwi od prysznica. Tu i ta suka nie jest zadowolona z masturbacji, i też obciągała facetowi. A chłopakowi i nie przeszkadzało, że ta piękność skakała mu na kutasa. A na deser była sperma - którą chętnie wlał jej do ust. Dzień był udany!
Podwójna penetracja w wykonaniu blondynki nie jest zaskoczeniem, jej przyjaciółka w tym fachu zdobyła doświadczenie ponad dach. Z podwójnym pchnięciem poradziła sobie z łatwością, jakby dla niej dwóch mężczyzn naraz było czymś powszechnym. Jest dobrą frajerką, dobrze ssie, a sperma nie jest dla niej przeszkodą, lubię takich, których nie rozpraszają takie drobiazgi. Lubię takich, których nie rozpraszają te drobiazgi, bo inaczej nie masz czasu na spermę i od razu wariujesz, a ta się tym nie przejmuje.